W najbliższą sobotę rusza największy na świecie 24-godzinny wyścig wytrzymałościowy. 24h Le Mans będzie trzecią rundą w tegorocznym sezonie mistrzostw World Endurance Championship (WEC). Zmagania Le Mans od zawsze były wielkim wyzwaniem dla opon, które muszą wykazać się znakomitą trwałością od założenia do demontażu. Tym bardziej, że zespoły LM P1 i LM GTE Pro mogą wykorzystać zaledwie cztery komplety opon na auto zamiast sześciu, jak w roku ubiegłym. Czy padnie rekord 55 okrążeń przejechanych na jednym komplecie?
Na oponach Michelin będzie ścigać się 29 spośród 60 aut zgłoszonych do tegorocznego wyścigu, co pokazuje jak zaciekła walka będzie się w tym roku toczyć również między producentami opon.
Tor w południowej części Le Mans o długości 13,629 km i składający się w dużej mierze z dróg lokalnych wykorzystywanych na co dzień w ruchu publicznym, jest uważany za szybki i wymagający pod względem techniki jazdy. Samochody będą musiały nie tylko poradzić sobie z odcinkiem prostej Mulsanne Straight, na której rozwijane prędkości sięgają 340 km/h, ale również ze znacznie wolniejszymi wirażami czy punktami ostrego hamowania.
Rekord trwałości opon na torze Le Mans ustanowiony w 2011 r. przez Audi Sport wynosi 55 okrążeń (czyli ok. 750 km) na jednym komplecie. Jest to wynik do poprawienia w tym roku przez zespoły Porsche LMP Team czy Toyota Gazoo Racing, których samochody są nie tylko szybsze od prototypów sprzed sześciu lat, ale także bardziej energooszczędne. Zysk ok. 25 sekund nieprzeznaczonych na zmianę opon przy każdym zjeździe na tankowanie może rozstrzygać o wyniku końcowym, a trzeba pamiętać, że w trakcie tego 24-godzinnego maratonu pojazdy tankują średnio 30 razy.
5 tysięcy opon w 13 tirach
W opony Michelin zostanie wyposażonych 29 samochodów ekip partnerskich. Do ich dyspozycji będą członkowie 45-osobowej ekipy Michelin, w skład której wchodzi m.in. 15 inżynierów i ekspertów produktowych.
Michelin odda do dyspozycji zespołów ponad 5000 opon, które przyjechały na Le Mans w 13 tirach. W tym roku na każdy pojazd będzie przypadać na kwalifikacje i sesje rozgrzewkowe 7 kompletów opon (z wyłączeniem opon na podłoże mokre i opon hybrydowych) oraz 12 kompletów na sam wyścig.
Opony przygotowane przez Michelin na tegoroczny wyścig:
1. Trzy rodzaje slicków: SOFT, MEDIUM i HARD
Slicki SOFT, MEDIUM i HARD udostępnione zespołom partnerskim Michelin pokrywają dość szeroki zakres temperatur, a wartości graniczne opony MEDIUM płynnie pokrywają się z górną wartością zakresu opon SOFT i dolną wartością opon HARD.
2. Dwie opony na mokrą nawierzchnię: WET i FULL WET
W przypadku opadów deszczu partnerzy Michelin będą mieć do wyboru dwie opony z bieżnikiem: WET i FULL WET na opady intensywne. Komplet opon FULL WET jest w stanie odprowadzić z powierzchni toru nawet 120 litrów wody na sekundę!
3. Opona „hybrydowa” dla prototypów LM P1
Arsenał ogumienia zespołów LM P1 zasili w tym roku opona MICHELIN Hybrid, która pomimo braku rowków zapewnia wysokie osiągi na wilgotnym lub schnącym torze. Od swojej premiery w 2012 r. odegrała decydującą rolę w kilku wyścigach
Monitoring dzięki technologii RFID
W wyścigach wytrzymałościowych kluczową rolę odgrywa strategia eksploatacji opon. Zespoły partnerów Michelin będą dążyć do maksymalizacji osiągów, korzystając z trwałości opon i ich przewidywalnego zachowania na torze. Brak konieczności zmiany opon podczas tankowania to oszczędność ok. 25 sekund, a zatem ekipy mają sporo do zyskania pomiędzy kolejnymi zjazdami do boksu.
Dzięki technologii RFID eksperci Michelin obecni na wyścigu będą na bieżąco śledzić dane o osiągach poszczególnych opon włącznie z informacjami o liczbie pokonanych przez nie okrążeń.
Technologia RFID bazuje na wbudowanych w boki opon chipach, które gromadzą dane o osiągach. Zapisane dane będą sczytywane podczas wyjazdu samochodu z boksu i w czasie rzeczywistym przesyłane do oficjalnego systemu.
Michelin na 24h Le Mans 2017: organizacja i logistyka
Niektórzy zawodnicy stawili się na sesje treningowe na torze już w środę 14 czerwca. W Michelin przygotowania do tych 24-godzinnych zmagań zaczynają się dwa miesiące wcześniej w fabryce Cataroux w Clermont-Ferrand we Francji. W Le Mans Michelin dysponuje zadaszonym magazynem opon o powierzchni 800 m 2oraz dodatkowo warsztatem o powierzchni 600 m 2, w którym pracuje 45 mechaników odpowiadających za demontaż opon, ich pompowanie i wyważanie kół. Po wyścigu zużyte opony zwozi się do jednostki Michelin w głębi kraju, gdzie poddaje się je recyklingowi.
Partnerzy Michelin w klasie LM P1 (6 prototypów)
- Porsche LMP Team (zwycięzca w 24h Le Mans 2015 i 2016): dwa prototypowe Porsche 919 Hybrid
- Toyota Gazoo Racing: trzy prototypowe Toyoty TS050 Hybrid
- ByKolles Racing Team: prototypowy Enso CLM-Nismo
Partnerzy Michelin w klasie LM P2 (3 prototypy)
- IDEC Sport Racing: prototypowy Ligier JS P217-Gibson
- Panis-Barthez Competition: prototypowy Ligier JS P217-Gibson
- Keating Motorsport: prototypowy Riley MK30-Gibson
Partnerzy Michelin w klasie LM GTE Pro (11 aut)
- AF Corse: 2 Ferrari 488 GTE
- Corvette Racing: 2 Chevrolety Corvette C7.R
- Ford Chip Ganassi Team UK: 2 Fordy GT
- Ford Chip Ganassi Team USA: 2 Fordy GT
- Risi Competizione: Ferrari 488 GTE
- Porsche GT Team: 2 Porsche 911 RSR
Partnerzy Michelin w klasie LM GTE Am (9 aut)
- Larbre Competition: Chevrolet Corvette C7.R
- Spirit of Race: 2 Ferrari 488 GTE
- Clearwater Racing: 2 Ferrari 488 GTE
- Scuderia Corsa: 2 Ferrari 488 GTE
- DH Racing: Ferrari 488 GTE
- JMW Motorsport: Ferrari 488 GTE