W lutym zakończyły się prezentacje opon budowlanych Appolo, których ideą było przybliżenie produktów bezpośrednim wykonawcom usług oponiarskich. Poniżej relacja Przeglądu Oponiarskiego z wizyty busa Appolo w naszej firmie.
Ranek 19 lutego br. Przed serwisem Point’S Unigum przy ul. Dworcowej w Toruniu zaparkował niepozorny, obuty w opony dostawcze Vredesteina bus z holenderską rejestracją. Górną część karoserii auta zdobił atrakcyjny kolaż zdjęć gwiazd piłkarskich Manchester United i opon przemysłowych oraz napis „Control there are no shortcuts” (‘Kontrola bez skrótów’). W dolnej części widniały znaczek słynnego klubu oraz logo jego partnera - firmy oponiarskiej Apollo.
Z busa wysiedli Paweł Gontarz, przedstawiciel handlowy Apollo Vredestein Polska ds. opon przemysłowych i rolniczych oraz przyglądający się jego działalności promocyjnej menadżer Henrik de Koning, który przed władzami holenderskiego koncernu odpowiada z tę samą działalność na rynkach wtórnym i pierwotnym w Europie. Krótko potem załoga toruńskiego serwisu jęła oglądać i dotykać wypełniający wnętrze samochodów zestaw sprzedawanego w Polsce diagonalnego ogumienia budowlanego marki Apollo i zadawać p. Gontarzowi profesjonalne pytania. Zaadresowana wyłącznie do pracowników Unigumu prezentacja przebiegała bardzo sprawnie i po kilkudziesięciu minutach Apollobus ruszył w drogę do kolejnego partnera polskiego oddziału holenderskiego producenta.
Jak powiedział przed wyjazdem w dalszą drogę Paweł Gontarz, przedstawiciele różnych oddziałów koncernu Apollo Vredestein w Europie dotarli już busem do bezpośrednich wykonawców usług oponiarskich w: Niemczech, Holandii, Francji, Italii, Hiszpanii, Danii.
- My dostaliśmy to auto na dwa tygodnie - poinformował nasz rozmówca. - W tym krótkim, jak na nasze plany, okresie pragniemy dotrzeć do jak największej liczby usianych po całej Polsce naszych najlepszych partnerów handlowych. Z Torunia pojedziemy do Bydgoszczy, następnie przez Grudziądz, Tczew do Trójmiasta, a stamtąd w stronę Koszalina, Słupska, Kołobrzegu oraz Szczecina. Mamy także na uwadze serwisy w Poznaniu, na ścianie wschodniej, w Warszawie i na południu Polski, skąd samochód trafi na Słowację, a potem do Austrii.
Idea objazdu po serwisach jest prosta. Chodzi o to, aby jak najmniej zakłócając normalną działalność serwisów, umożliwiać bezpośrednim wykonawcom usług oponiarskich bezpośredni kontakt z promowanym ogumieniem.
- Na rozpoczęty we wrześniu zeszłego roku demo-tour, w którego organizację jestem zaangażowany, zdecydowaliśmy się po raz pierwszy -wyjaśnił z kolei Henrik de Koning. - Przedsięwzięciem tym trafiliśmy w promocyjne sedno. Pracując od lat w środowisku oponiarskim, już dawno, dawno temu zauważyłem, iż obejrzenie z bliska i dotykanie, wręcz „macanie” konkretnej opony przez naszego odbiorcę jest znacznie dla niego ważniejsze od obejrzenia ulotki czy broszury, zatem warto mu to umożliwiać. Dotychczasowy przebieg naszego touru różnych krajach Europy potwierdza słuszność mojej tezy. W ostatecznym rozrachunku prezentacje w serwisach przekładają się na nasze korzyści handlowe.
W Unigumie przy Dworcowej w Toruniu „budowlanki” Apollo nie były zupełnie obce, ale też nie do końca poznane, co tłumaczy wyraźne, spore zainteresowanie prezentacją ze strony pracowników i szefostwa serwisu.
- Od przełomu lata i jesieni ub. roku sprzedaliśmy nawet kilka sztuk tego nowego dla naszych klientów ogumienia -przyznał kierownik oddziału Andrzej Mazur. - Pokaz, który nam Paweł urządził, był jednak bardzo potrzebny. Pozwolił nam się fizycznie zaznajomić z pełną gamą tych opon, którymi pragniemy handlować w szerszym zakresie, bo - jak zakładamy - to nam się po prostu opłaci.
Zadowolony z promocyjnej oferty Apollobusa był też Arkadiusz Wąsewicz, kierownik działu handlowego: - Bardzo dobrze, że takie rzeczy się dzieją -powiedział - że od razu można zobaczyć na żywo nowy towar, który w tradycyjnym „układzie” występuje jedynie w materiałach promocyjnych oraz w cennikach i jest oferowany klientom tylko na podstawie tych papierów.